Martwe natury
Dodane przez Vic51 dnia 08.05.2021 00:29
Muzea to miejsca, gdzie chodzę oglądać
zmierzchy bogów. Dogasają w ciszy
i monotonii. Nie słychać tumultu
pól bitewnych, martwe natury spoglądają
jeszcze bardziej martwymi piórami kuropatw.
Z zastygłych w nierealnych pozach krzeseł
patrzą kobiety, których dziś już nikt
nie potrafi kochać. Wzgórza owiewają wiatry,
jakie rozpoznają jedynie chmury
stojące na niebyłym już niebie.
I tylko staruszka w śmiesznym kapeluszu
z uwagą przygląda się pszczole, którą
ktoś namalował na wrzosach stojących
na stoliku. Bawi się przy nim mała
dziewczynka. Sala muzeum wypełnia się
ciepłem dawnego popołudnia, kapelusz
przekrzywia się na głowie starej pani.
Nie trzeba więcej. Już wiem
dlaczego ciągle tu wracam.