spowiedź młodego dendrofila
Dodane przez thomasward dnia 23.03.2021 18:13
to niedobre niefajne
niewłaściwe niesmaczne
mruknęła smutna pani z instytucji
więc nie myśląc wiele poszedłem do lasu
i tam spotkałem ją
była smukła i piękna
i długa i miękka
więc zabrałem ją do warsztatu
a w nim rżnąłem i rżnąłem
rżnąłem i rżnąłem
aż wióry leciały wokoło
jej sęk był niewielki i przyjemnie wilgotny
ciekawe co czuła gdy dotykałem ją językiem
jestem Johnny a to jest
moja Deska