Do wchłonięcia
Dodane przez IZa dnia 06.03.2021 20:45
miała dylemat czy teraz zamknąć oczy
czy zmagazynować jeszcze trochę
tego co oferował świat

niby proste
podejść do okna
na półeczkach poukładać
kwitnące krokusy i śnieguliczki
niczym w najlepszej kwiaciarni

podejść
niby proste
dla niej odkleić wzrok od sufitu
graniczy z podnoszeniem ciężarów

świat za oknem nie zostawi w hurtowni natury
kolejnej pory roku
dla niej jest dzień
i coraz dłuższa noc
do wchłonięcia czernią na stałe

szczęśliwa ziemia bo jest z tobą
wiosno