Rycerzu, stróżu mój
Dodane przez Irena Michalska dnia 10.02.2021 12:57
                 Kochajcie kobiety, panowie,
                 kochajcie do jasnej ch.....!



Słowo, którego nie znoszę
(i cóż z tego?) wybrzmiało
jak mantra wstrząsającego

sprzeciwu wobec

kordonu garniturów mnących
się u brzegów su(ł)tann
i kordonów w mundurach.

A to tylko polski wulgaryzm
bez miejsca w słowniku -

nie pała, gaz pieprzowy,
gumowa (na razie)
kulka. Słowo.

Że wyjęte z arsenału
mężczyzn, cóż z tego?
Przecież nie zaaresztują
samych siebie.

Ale...żeby kobiety?
Którym bez sumienia
p a c y f i k u j ą sumienie?



Motto wyśpiewał mi wróbelek Gałczyńskiego