Nieznajoma w pociągu
Dodane przez Michał Gajda - ku pamięci dnia 03.02.2021 08:30
Za oknem się przewija niewyraźny pejzaż,
rozpływają się drzewa drzemiące przy torach.
Budzi się mokra ziemia na listopad chora,
jesień tonie w oparach, jak przyszłość, niepewna.
Nie kończy się litania odliczanych stacji
i powietrze jest ciężkie w uśpionym wagonie.
Usta od niewyspania i zmęczenia słone
chwytają każdy podmuch, nawet ten najsłabszy.
Przemykamy przez chwile, zamknięci w przedziale,
schowani w prywatności i skrytych marzeniach.
Jakieś słowa rzucamy, rzadko, od niechcenia,
które przecież nikogo nie obchodzą wcale.
Nie znamy i nie chcemy poznawać swych imion.
Unikamy dotknięcia, choć siedzimy obok,
nasze drogi skrzyżować się więcej nie mogą,
nie patrzymy na siebie, bo trzeba się minąć.