DUMKA O ROZUMIE Z LEKKIM ZABARWIENIEM POLITYCZNYM
Dodane przez PaNZeT dnia 19.01.2021 12:06
DUMKA O ROZUMIE Z LEKKIM ZABARWIENIEM POLITYCZNYM
Już niedługo sześć latek - czas leci,
gdy za sprawą "prawdziwych Polaków"
mamy w kraju śmierdzący pasztecik -
drugą już dyktaturę ciemniaków.
Cóż - ta pierwsza się dawno skończyła
i po prawdzie - choć nie mam pewności -
przy obecnej - choć blado - świeciła(!)
nimbem cnót, tudzież przyzwoitości.
Żyło się w niej, ciut jak w ciemnej dupie -
bieda, syf, mięso, cukier na kartki,
ludzie jednak trzymali się w kupie -
był w nich duch... a gdzieniegdzie dość wartki.
Aż raz pewien elektryk wkurwiony.
zmienił wszystko - od góry do spodu -
i choć porwał za sobą miliony,
nie odmienił nic w "duchu narodu",
który taki pozostał jak wtedy,
gdy o wolność zanosił swe modły,
gdy był głupi - jak orzekł ktoś - z biedy";
ciemny, chamski, zawzięty i podły.
Mówiąc wprost - nie powinno więc dziwić,
że dziś PRAWEM motłochu jest wola,
aby wszystkie te "cnoty" ożywić,
wybierając na wodza psychola.
Więc nie zdziwmy się, gdy dnia pewnego -
on ujawni swój talent i polot -
każe w herb dodać Lecha świętego,
a na fladze - rozbity samolot.
I nie zdziwmy się, jeśli niebawem
kler ogłosi, że "wódz nasz - Jarosław -
gdy coś powie, to staje się prawem,
więc mu w Trójcy Jedyny błogosław!!!"
A - co gorsza - już widzę te tłumy,
które będą wraz krzyczeć: "Niech żyje!!!"
a ich serca aż spuchną od dumy,
a entuzjazm rozświetli im ryje.
Taką sobie dziś dumkę spisałem.
Cóż - nie raz przekonałem się o tym,
choć to może już śmierdzi banałem:
POLSKA JEST WYLĘGARNIĄ GŁUPOTY.