kolejność
Dodane przez Magrygał dnia 08.01.2021 19:44
Jeśli tak dalej pójdzie,
a nic nie wskazuje by było inaczej.
będę wykonywać zamaszyste dworskie ukłony,
pozdrawiając nie zawsze swoich bliskich,
całe niezliczone zastępy rodziców, sióstr i braci,
nienarodzonych pozostawmy na poboczu czasu.
Zmieniać się będą i znikać, tłoczyć przy klamkach
kolejnych drzwi, biadoląc u kuchennych płyt
nad przesmażonym kotletem; nie pożegnani
o właściwym czasie i zawsze nie w porę,
o piątej nad ranem piję którąś z rzędu bezsenną
herbatę, noc za oknem pozbawiona dali zawisa
ciężko za przymkniętymi oczami, gdzie kryje się
przeszłość.