zabawa
Dodane przez lunatyk dnia 09.11.2020 22:49
czasem
pojawia się znienacka
jak kot
któremu błyszczą oczy
i znika w odmętach zdań

niekiedy jak ryś się skrada
sierść jeży
napada
na wiersz którego koncept
przenika

gdy go nie ma
gwiazd kilka zbieram
układam i czekam
na myśl

może wersy oswoi
może spójności doda
a może
nie pomoże

i dzieło utonie w ciszy
jak ja
w słowach