Fatalizm miłosny
Dodane przez goolliope dnia 08.11.2020 23:01
Co ma zerwać więzy, dłonie od zapachu uwolnić,
warg mu¶nięcie w cień wypchn±ć,
Co chłodem nadziei szyję ma muskać
deszczem zwilżon±,
za kurtyn± powiek na ¶mierć wydać niewinnie,
Co ma w odbiciu lustrzanym obietnic niespełnionych pragnienia ukazać,
Językiem wspomnień lawirować przebiegle,
Łzy w słowa obróci
Co ma wisieć, nie utonie
Kto ma poczuć, rozumieć nie musi