sonet pandemiczny
Dodane przez aleksanderulissestor dnia 20.10.2020 22:11
niezliczonych wystąpień przemówień trwał nawał
mitycznego braterstwa w obliczu chaosu
kto się dorwał do mediów jak natchniony gadał
o zdolności do działań nie kryjąc patosu
żadnego hamletyzmu nic tylko optymizm
ze stemplem poświęcenia w narodowej barwie
bezprzykładna nadzieja i powaga chwili
kazała mi uwierzyć w tę gotowość prawie
aż przyszła rzeczywistość okrutna i przaśna
tak wielu co słuchało przez piekło już przeszło
teraz leżą spokojnie nażyli się basta
inni meczą się nadal też nie mają lekko
wieści równie pomyślne mam dla tych gęgaczy
że tego wodolejstwa nikt wam nie wybaczy