o dwunastej
Dodane przez Marijka dnia 29.09.2020 21:28
Mili barankowie
to do was się zwracam
ja ladacznica
do Boga nawracam
mój miły Panie
zapraszam
na śniadanie
do domu, gdzie
w gołębim puchu schowana
czekam na Ciebie
codziennie rano
w domu przyjaznym
w domu życzliwym

Nad ranem o czwartej
przez okno otwarte

wlatują anioły
z uśmiechem wesołym
na cytrze graja
śpiewają

jakby przez pomyłkę
grały tak jak w Niebie grają.

Bo w domu tym ciepłym
bucha życzliwość
Pan sam zawitał
i o zdrowie pyta
mówi -dziś w nocy
mam dla mojej branki
prawdziwy roller coster
bez trzymanki
Tylko wróć proszę przed dwunastą
nim zaklęcia zgasną

A ja tu kminie jak to zrobić właśnie
By bal już nie skończył się o dwunastej.