Dla Szymona
Dodane przez marzenna52 dnia 16.08.2020 00:18
szybko złapiesz
kotkę na trzech łapach
mówią na nią Zajęc
bo kica
niechcący często płacze
albo zawodzi
chcący stać wysoko ogonek
nie istnieje
odcięty
taka jest od kilku dni nijaka
czy mogę ubezpieczyć wiersz
na wypadek śmierci
mojej lub jej
czasem siedzimy na kamieniu przed domem
rozmowa z Zajęcem bywa
przeciąga się
delikatnie palcami
biały brzuszek
już siódme życie
więc pisze
słuchając kościelnych dzwonów
szumiących brzóz traw
- chyba się wzruszyła
***
szybko złapiesz chłopca
z jedną nogą
przypuśćmy, że to Szymon
pomaga tańcząc, tak wyglądają
podskoki
cały świat wiruje naiwnie
wierząc
w uśmiech bijących brawa
dopóki dwa granaty ukradkiem
włożone do torby
uderzą się wzajemnie jak dwie
śliwy i stanie się
Szymon
pośród drzew
a nad nim obłoki jakby nic się
nie stało
zapłacze małe niebo
wystraszone koty przynoszą
martwe ptaki
Szymon podziękuj
już nikt nie podskoczy