Z gazetą w jednej, a Biblią w drugiej ręce
Dodane przez adaszewski dnia 24.06.2020 18:42
Zbudowałem podjazd bez pozwolenia, już
go rozebrałem, kostki brukowe tędy owędy
rozpełzły się po cały podwórku skokiem konika

szachowego. Dopatruję się miary w chaosie,
ponieważ nikt mi nie zabroni używać wyrazów,
które się zazwyczaj pisało wielką literą;

mam stosowne orzeczenie diagnostyczne.