Plac zabaw
Dodane przez tramp dnia 25.09.2007 06:12
Podwieczór zapomniał zgasić huśtawki. Poruszone
samotnością nagłego porzucenia stały się wahadłami
szybko zamierającego czasu.
Drzewa wyrastają ponad to chwilowe centrum świata
i czekają na duchy przodków. Można nie zauważyć jak głęboko
nie szumią.
Niezdarna dorosłość z trudem pochyla się
nad simulacrum kamyka.