como una basura
Dodane przez marguerite dnia 29.03.2020 14:15
w Juarez kobiety są krzyżami
wyrastają w kokonach bawełny na pustynny kwiat
o zapachu kurzu wiemy że jest
(bez)imienną formą - prochem
w smudze światła śmierć przechodzi przez powiekę
ściera przestrzeń
a one wciąż kwitną
piękniejsze i młodsze
przy drodze inna kobieta przesypuje ziemię
nie krzyczała gdy ją obdzierano do żywego*
miejsca na Campo Algodonero mają płeć
i kolor
różowy staje się głosem
znakiem
wytrychem otwieramy oczy
niech patrzą
*Rafał Wojaczek - Hoduję ten ból