wychodzenie ze snu
Dodane przez Janusz dnia 26.02.2020 18:29
jeszcze dostrzegam w oddali
odpływające żaglowce
krzyk kormoranów słyszę
nad roziskrzonym jeziorem
na widok wytrzeszczonych oczu
larum wielkie podnoszę
wyruszam w gonitwę
za uciekającym cieniem
i znowu jak każdego poranka
wracam z baśniowej ułudy
do jawy samotnego domu
w którym nie dzieje się nic