Biała w śniegu
Dodane przez Maciek Froński dnia 24.02.2020 19:26
Kupa śniegu napadała,
Aż jest Biała wreszcie biała:
Kamienice wszystkie w śniegu,
W śniegu ratusz i - to szczegół -
Na kościele Opatrzności
Śnieg jak w siodle się umościł.
To czas śnieżek, to czas sanek,
Czap, rękawic i szalików,
Gdzieś pojawił się bałwanek
Ktoś do butów przypiął deski,
Dużo śmiechu, trochę krzyku,
Czerwień, zieleń i niebieski!
Gdy mróz ludziom oddech ścina,
Kotu z dachu rzednie mina -
Gdzieś chowają się nornice,
Zamarzają na kość śmieci,
Dobrze choć, że są piwnice...
Cóż, nie widzą tego dzieci.
Widzi za to starsza pani,
Która mieszka przy Głębokiej -
Z okna wszystko ma pod okiem:
Dzieci, dziecir30; ich nie gani,
Kotu jednak daje mleka,
Kotu, który na to czeka.