ile w tym mojej winy
Dodane przez koma17 dnia 21.02.2020 12:51

niechęć do bieli
zaowocowała
bezśnieżną zimą

ciemne pióra
stają się ptakami
dobijają do okien

pies śpi
pod brzozą
lepki od oskoły

on i ja
czarne krople
w spojrzeniach

skulone w deszczu
niewyraźne ciała
dryfują