ciąg dalszy...
Dodane przez koma17 dnia 29.01.2020 17:26
chłopak o białych włosach
gęstych i mocnych
podrywa się do lotu
odpycha od siebie
zbocza sinej góry
jest i go nie ma
w głębi nieobecności
dogasają ogniska
zaciśnięte dłonie
palec przy palcu chronią
przeczucie dotyku i świt