na łańcuchu
Dodane przez Alfred dnia 22.01.2020 12:03
czy na łańcuchu można śpiewać pieśni
czy na łańcuchu można barwnie śnić
o pełnej misce wolności czereśni
by choć w niewoli wolnym czasem być

przyzwyczajenia jak łańcuch trzymają
pakty i związki bodźce feromony
lęki obawy jako struny drgają
budzą anioły czasami demony

ruiny wiosną kwieciem porastają
oaza duszą pustyni się staje
wciąż zawiść ludzie namiętnie kochają
znaczy potrzebę wyższych uczuć mają

kiedy proroka powieszą na palu
gdy zadrży ziemia ciemności nastaną
komercja łapy wyciągnie w potrzebie
juchę poświęci wciąż cieknącym kranom

błazen zakrzyknie człowiek to brzmi dumnie
ulice miano zbrodniarzy dostaną
tuman zboczeńców w mauzoleum trumnie
prawdzie łańcuchy na szyi dyndają

kiedy kaganiec ze swą głową skrócisz
ważne by micha i żłób pełne były
bo prochem jesteś i do prochu wrócisz
ludzkiej głupoty normy się skończyły