kwanty i dusza - manuskrypt Wojnicza
Dodane przez stawil dnia 29.12.2019 07:19
punkt nie ma wymiarów
a w konsekwencji i kształtu nie jest
jednak duchem lecz podstawowym
elementem obok lini i płaszczyzny
współtworzących ... no właśnie co?
złudzenie?
szczególnym jego przypadkiem jest -
martwy punkt i to już nie jest iluzja
lecz jak to się mawia ... samo życie
*
w końcu staje się to co już od dawna
wydawało się być tylko kwestią czasu
najbliższa nam gwiazda dachowała
na pobliskim budynku w samo
południe ale zręcznie na cztery łapy
jak pospolite dachowce z długimi
cieniami ogonów po drodze
i nic ponadto
no co? grudzień - tłumaczyła
przyjmując klasyczną pozycję
preferowaną przez niektóre
konstelacje dajmy na to "na Oriona"
lub swoją ulubioną będącą
prostym odwróceniem tej pierwszej
a więc z przewagą kobiety czyli
"na Wielką Niedźwiedzicę"
niewolna jednak jak wszystko co
śmiertelne od praw mechaniki
w odniesieniu do ruchów obrotowych
czy posuwisto-zwrotnych
bądź ich dowolną kombinacją tak
w skali makro jak i fizyki
nieskończenie małych cząsteczek
szukając niestrudzenie owego
mitycznego punktu G
jak Graal - święty Graal
po omacku metodą usta-usta po
ciemnej stronie księżyca