Wyparowywanie
Dodane przez oko dnia 16.11.2019 07:19
Ja organizm, przyznaję, czekałem na zrozumienie.
Łapałem oddechy. Piłem deszcze i mgły.
Wkładałem w głowę to, co żyło jeszcze
niedawno. Ty byłaś sensem. Jesteś.

Jesteśmy?

Przyznaję, tracę kontrolę.
Sprawy ogromnieją i maleją
jak drzewa na drodze. Mijam
obsesje. Znika spokój, gdy mówisz.

Myślisz o mnie?

Chcę powiedzieć, że mi smakowało
jabłko, które mi dałaś na drogę.
Było zimne, słodkie i cierpkie,
jak twoje spojrzenia. Będę za nimi tęsknił.

Będę?

Leżę. Nie podnoszę już głowy, głosu
jakbym się unosił. Oczy spoczęły na lustrze nieba
i ogarnia mnie to, co tworzy z nas parę.
Jeszcze coś widzę. Ta niebieska postać

śmieje się. Chichocze.

Tańczy?

16.11.2019, 22:50-00:52