pobieżnie
Dodane przez romanwosinski dnia 05.11.2019 06:45
mój Bóg nie jada kaszanki
doceniam ale wkurwia mnie czasem
jego beztroska i to tandetne
udawanie ¶lepca
przecież to nie ja mam go prowadzić
przez przed¶miertne charknięcia jego dzieł
chociaż z pozycji kota Schrodingera
dziękuję za wolne horyzonty