kontrapunkt
Dodane przez Jacom Jacam dnia 04.11.2019 06:58
moje pierwsze i moje drugie ja
straciło kontrolę na pustynnej drodze
teraz uczę się jak zamykać ścieżki
z otwartych żył cieknie piasek
zabierz mnie do czarnego nieba
obiecaj że spróbujesz
w brudnym oknie odbicie udaje twarz
rozsyp popiół w nocy
słomiana broda bóstwa
domaga się ognia
to tylko nowa odsłona
kiedy brakuje sił na smutek
nie ma już nic do powiedzenia
zostanie po mnie ledwie
szary ślad na suchej ziemi