bez litości
Dodane przez Jacom Jacam dnia 25.09.2019 09:15
sklepienie nad głową udaje dach
to tylko miejsce kultu
gdzie żaden ogień nie ma ciepła
z ust pełzną słowa
wiją się przez wszystkie płaszczyzny
przyjdą barbarzyńcy
wyrwą serca kapłanów
napełnią kielichy wrzącą krwią
albo zaśpiewają w intrenecie

kurier przywiezie prawdę
zapakowaną w karton i folię
podpis na ekranie poświadczy
dostąpienie łaski

szarość jest dużo głębsza
od krzyczących kolorów
ukrywa wszystkie półcienie
prowadzi do ciemności
kiedy wybuchną neony
zostanie jej nadmiar
na martwych butach pielgrzymów

potem odrodzi się nikt z niczego
i będzie przepięknie
wiatr zawieje w puste okna
a ona z nim zbiorą jabłka
na dżem dla karaluchów