I NAGLE WIOSNA
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 00:00
W nocy przewiał mnie wiersz
Szybko i bezpowrotnie.
Jak ławica tropikalnych ryb
Jak pelikany z różowych lagun.
To co zostało we mnie
Drży jak fata morgana
Jak ważka w upale lata
Jak drzewa nad rzeką Wartą
Jak hamsun nad Kineretem.
Bezradny stoję o świcie
Jak dziecko na pustej plaży
I nagle wiosna
Wychyla się z nocy
Jak motyl
Ze swojej poczwarki.