gdzie ta ars poetica
Dodane przez aleksanderulissestor dnia 26.05.2019 22:05
                         I
od lat śpiewacie tę samą melodię
niedoskonałą z założenia szpetną
z muzy robicie zabawną niedojdę
prostą babinę niedorozwiniętą
chromych poetyk wytyczacie drogę
na której słowa w lotnych piaskach grzęzną
brnąc po manowcach ogłaszacie wiosnę
chociaż nie sięga przeżytkom do kostek
i tę porażkę zwiecie wciąż zwycięską

                         II
liryk to rozum skromność i prostota
ważąca dzisiaj tyle co na starość
to pocieszenie kiedy życia wrota
zamkną za sobą abstrakcyjną trwałość
to zmartwychwstanie po licznych kłopotach
wreszcie nadzieja prawdziwa zuchwałość
kto tego nie zna nie wie nie rozumie
będzie wciąż grzebał w zarażonej trumnie
czytelnik skona pospiesznie na żałość

                         III
bokiem mu wyjdą niedopowiedzenia
bez ładu składu szczątkowej logiki
daremnych trudów poletka znudzenia
gdzie kona esprit nie licząc publiki
sennej ospałej bez ducha bez cienia
podobnej zombi głuchej na języki
i jeśli cudem sprzedać ją się uda
znów na tym gruncie wyrośnie paskuda
brzydka żałosna nie związana z nikim