sumariusz
Dodane przez Magrygał dnia 28.04.2019 17:35
ze wszystkich przejawów życia
najwyżej cenię kopulacje
dziedzictwo zwierzęcego instynktu
pierwotność archetypu byka
neolitycznych kamiennych fallusów
spermę w bruzdach przeoranej ziemi
w przedsmaku urodzaju
tarło splecionych węgorzy
ekshibicjonizm pawiego ogona

w swej istocie pociągająca jest
również śmierć
pełna ciemnych korytarzy
powrotna wędrówka
do wód płodowych
rozpadu zygoty
do nieograniczonego wyobraźnią
minimalizmu niczego

pomiędzy umyka
nieustające pochłanianie i wydalanie
zdrapywanie z kości płatów mięsa
oddzielanie warstw tłuszczu
powolne ściekająca krew
na fiestę kaszanki
powtarzalność rytuału
niekończący się hymn do Amona

pozostaje tylko poezja
przebita osinowym kołkiem
na pozór człowieczeństwa