Zenosyne
Dodane przez RCN dnia 02.04.2019 00:00
Głuchy na syreny brniesz w brzęk    i odblask słońca w szkle
a dokoła świat wybucha motylami    i żółcią małych kwiatków
różem na konarach drzew. Z chodu w bieg     w pulsujące bicie
w rozmyty ruchem brak detali bez oglądania za siebie byle

tylko nie przestać byle tylko nie usłyszeć ostatniego nie nie
zapamiętać brzmienia kiedy zwalniasz oddech    przyspiesza
myśl i kłuje kaktus rosnący pod powiekami    gdzie zapuścił
korzenie gdzie czeka na rozkwit a minie tak szybko    tak łatwo

przeoczyć. Rytm odruch lęk i nawet dalej brniesz w modlitwę cień
przestaje w końcu śledzić każdy twój ruch i zamiast lżej jest wiosna
masz wolne ręce. Ostatni raz cofasz czas    odpowiedź leży we śnie
z biegu w lot z lotu w nowy dzień z nowego dnia    jutro nie jest

nic nie jest    dla każdego.