perz
Dodane przez koma17 dnia 06.03.2019 23:49
nie mogę
budzić się późno zarastać
od nowa chaotyczną zielenią
tonąc w plątaninie spraw
zaległości i długów
po zimie
wszystko jest inne
wybrzusza gładką ziemię
ostrymi kępami wrasta pod paznokcie
oddzielając życie od chwastów
ich korzenie
podziemne rzeki wśród grud i kamieni
wyszarpane na powierzchnię
wysychają skręconymi sznurami
rozrzuconą bielą na wietrze