Sny Zofrenia
Dodane przez Charles Monroe dnia 26.01.2019 12:17
Jakaś bzdura, przed nią hasztag
Niemyślenie weszło w nawyk
Wszystko daje się upłaszczać
A świat nadal jest kulawy

Karolinki oraz Kasie
Można kochać, ale po co
Po co miłość, kiedy ma się
Substytutki i alkohol

Tutaj taka jest praktyka
Trzeba upaść aby powstać
Niezbyt piękny model życia
Za to śliczna filozofia

Jakoś trzeba sobie radzić
(Grunt fundament albo filar)
I ja również mam zasady
Kiedyś będę się ich trzymał

A póki co to nawyki
Jakiś wygłup lub coś w stylu
Być wydojnym pracownikiem
I nadrabiać w gierkach miną


Czasem nawet mi się przyśni
Pewien dobry mój kolega
(W główce kiłka chorych myśli
W rączce zwykle coś ostrego)

W snach tych nieco jest przypruty
Łatwo poznać go po żyłach
Mruczy o kimś pięknojuchy
Parska śmiechem i docina