Koniugacja
Dodane przez Magrygał dnia 12.12.2018 21:20
Dłonie ze stali
z kolczastego drutu
wewnątrz zamknięty
widnokrąg i spękana
ziemia - karmicielka
jaszczurek
przyzywasz mnie, wołasz
w niesłyszalnym diapozonie
fal, każesz śpiewać pieśń
wygłodniałych wilków
stłoczonych w okowach
pierwotnego lasu
wokoło tyle niepotrzebnego:
gnijące odpadki, łuszczyny czasu,
stężałe przymrozkiem czekanie,
ty odmieniany we wszystkich
przypadkach, wołacz oniemiał
na trwałe
pozostają jedynie rdzawe ślady
dotyku
kruszejące pod ciężarem
nieuchwytnych palców