Ironicznie (pół, a nawet bardzo serio)
Dodane przez LoveMisery dnia 06.09.2007 16:36
"Roztrwoniła miłość ziemską,
odsprzedała przeniebieską"
COMA "Legenda o próżności"
Dziwka.
Wystarczy tylko piwka łyk,
a śliwka się pomarszczy,
gdy nie będzie Zdziśka.
Różowego miśka,
pijackiego pyska,
nie żal jej, bo ściska brzemię
(schorzenie) w samotności.
Sukienka wyblakła,
już się w nią nie wciska
nawet w szafkach.
Ciecz wywleka z oka,
plotka bliższych sroga.
Ona nie wie jak to się stało.
Śmieszka, lotka i raczej nie cnotka
próżna i nie posłuszna.
Wariatka.