Zajrzyj do pralni mózgów, kochanie
Dodane przez zee dnia 06.09.2007 13:15
Zajrzyj do pralni mózgów
kochanie,
rzuciła na pożegnanie
do męża żona,
bo coś mi się zdaje
że w nieplewionym ogródku twojej duszy
wyrosło trochę chwastów!
i kontynuowała monolog dalej
a trawa musi być strzyżona równo,
gdy idziemy ulicą
klon w klon,
tacy sami maszerują