gęstość
Dodane przez Jacom Jacam dnia 08.10.2018 02:51
wspinam się na wysoką górę
zapalę ognisko na szczycie
światła miast utoną w chmurach
to tylko miejsce nad granicą

ułożę modlitwę z nadmiaru
na masztach sosen i jodeł
rozepnę wielkie żagle
zaprzęgnę oddech do pracy

wszystkie stosy i stygmaty
zostawię tam gdzie skrzynie
będę sam ze słowem
nie nazywając żadnej nadziei

przyjdą duchy jak kryształy
zasiądą z dala od ognia
i będą tak po prostu
bardziej obecne nieobecnie

tylko tyle i aż tyle