Wyobrażenie śmierci
Dodane przez Kamil Krzysztof Bolewski dnia 05.09.2007 19:27
Na próżno szarpie klamką
niewidzialnych drzwi.
Kto ile zdążył,
tego mu cofnąć nie może.
W. Szymborska
Wyobrażenie śmierci
Ponoć śmierć nie myśli, nie wyraża się słowem,
nie posiada postaci, nie jest rzeczą materialną.
Istnieć potrafi w świadomości, ale pokazuje się na jawie,
stoi obok i patrzy na swoje dzieło. Niczym muzealna struktura która,
działała od tysiącleci, nie zmienia swojej strategii.
W czynach bywa podobna, drapieżna jak i bez silna,
jednak pragnie być doskonała.
Potępiona i zszargana, opluta i znienawidzona,
lecz mile widziana w rozmowie, kochana,
spec od brudnej roboty, sztukmistrz wykończenia życia.
Obraz przypisany tej, która z pracy żyć też musi, żyć chce
i na życiu się zna najlepiej. Wie jak się zaczyna i wie jak się kończy,
zna tą odpowiedz, której człowiek nigdy nie posiądzie.
By wiedzieć co jest po życiu musiałby nią być.
Ponoć śmierć nie boli, przecież chwilą się umiera,
ale czy chwila nie posiada już bólu?