Mgła
Dodane przez stanley dnia 25.08.2018 10:28
A kiedy zabierzesz mi wszystko,
będziesz miał mnie całą, ale martwą.
Dumna i wypłowiała jak melodia zagrana
na klawikordzie lub jedwabie buduaru
przeplecione cieniem. Aromat wnętrza ma
zapach jesieni, w oczach blakną chryzantemy.
Zniewalają półtony. Szaleństwem napełnia spojrzenie.
Jarzysz się w moim sercu jak płomyki świec,
ale kiedy chcę ogrzać dłonie, wchodzę w cień
i upadam skulony.
Moja odwaga jest groszem, który rzucam pod
twoje stopy. Podnieś, otrzyj z kurzu, ten blask
może okazać się zbawienny.