bezdroża reinkarnacji
Dodane przez aleksanderulissestor dnia 13.08.2018 22:16
utuczony obrokiem umęczony batogiem
stary koń dorożkarski w myślach jednał się z bogiem
prychał olać to wszystko rżał i łypał złym okiem
już do reszty mu zbrzydła praca z gazdą ciućmokiem
wokół nic tylko bydło w szpilkach laczkach półtrampkach
stał przy drodze na rysy tak rozmyślał tak stał tam
pot mu oczy zalewał czuł się słaby zmęczony
służewieckie zasługi diabeł nakrył ogonem
i w tej chwili padł martwy zadzwoniły janczary
on szybuje nad łąką wprost w objęcia swej karej
przelatują nad wodą woń wolności ssą chrapy
i wirują tetatet lecz gdy przejrzał się w tafli
ujrzał parę promienną kawalera i damę
co za laska pomyślał chętnie tutaj zostanę
leitmotiv z wiersza słownika polnego z liternetu i nie tylko