Savonarola, jak żywy
Dodane przez tomnasz dnia 06.08.2018 21:50
"Savonarola"
owoce warg są po to,
by dogonić wszelki smak
pustki nieszczęsnego ciała.
człowiek i grzech.
powoli raj kłamie,
a nieskończoność pytań
tchnienie brudem.
ciała są po to,
by opuszczać szczęście.
nieszczęścia oderwanego,
jak grzech.
ostatni smutek egzystencji.
pęknięty człowiek,
tchnie płomieniem,
po kres chcąc płynąć.
ulotni ludzie mają
donośny głos.
"pustka"
znowu owoce warg są po to, by
dogonić bezpowrotnie wszelki smak
nie dla pustki nowe nieszczęście
ciało, człowiek i grzech
milczymy
nie dla rany senny ruch
powoli raj kłamie
brudne tchnienie, nieskończony smutek pytań
ciała są po to, by opuszczać po prostu
szczęście oderwanego od ciebie nieszczęścia
jej grzech, ostatni smutek
ciało owoców, nieszczęście i egzystencja
pęknięty człowiek tchnienia sennie płonie
po kres chce płynąć
ulotni ludzie
donośny głos bierze ruch
Pierwszy z tekstów, to moja przeróbka drugiego.
A drugi został wygenerowany przez stronę - http://poetycko.eu/# , w stylu grafomańskim. Inne style, a jest ich razem dziewięć, też przejrzałem, ale tylko z grafomańskim zdecydowałem się zmierzyć.
A to w taki sposób, żeby spróbować czy da się, z losowo wygenerowanych przez maszynę słów, wydusić coś sensownego.
I proszę, kilka skreśleń, kilka poprawek, i Savonarola jak żywy.
Setna zabawa.
Polecam.