Idą do (drabble)
Dodane przez pan_ruina dnia 15.06.2018 17:44
Przyjechałem tu za chlebem, lepsze zarobki, mocniejszy pieniądz.
Trzeba docieplić chałupę, dokończyć taras,
potrzebne nam dechy na podłogi i nowa kuchnia.
Wymarzony ogród Moniki swoje będzie kosztować. Dzieciaki idą do szkół,
chcę, żeby miały to, co inne.
Oni też tu przyjechali. Może po to samo, co ja.

Widywał ich na ulicach, spotykał na stacjach benzynowych.
Nie przeszkadzali mu.
"Allach akbar!" usłyszał tuż przed tym, jak nóż po raz pierwszy
wszedł w jego ciało, przebijając wątrobę. Bolało. Następne pchnięcia też.
Koroner naliczył kilkanaście.
Nagłówki nie były duże. Większe zarezerwowali dla marszów w imię tolerancji.
Monika i dzieci nie zainteresowały nikogo.