ballada o wypieprzaniu z bajki
Dodane przez Ptak Piwniczny dnia 07.05.2018 09:31
dużo snów dziś poszło z dymem
tytoń to suplement nocy
sama wiesz co popełniłem
w mroku łatwiej patrzeć w oczy

mogłem przecież wypić więcej
dobrze wiesz że to ćwiczyłem
nie chcesz trzymać mnie za ręce
i to chyba nawet miłe

jesteś zimna jak Suwałki
i szeleścisz coś po polsku
coś o wypieprzaniu z bajki
bo do bajki wejdzie wojsko

coś mnie łączy z twoją twarzą
mnie też chyba trzeba zamknąć
tu już nic się nie wydarzy
bo nie jestem niespodzianką

wydobrzeję ze złej strony
jestem przechodzoną kartą
spytaj mojej drugiej żony
albo może lepiej czwartej

jesteś zimna jak Suwałki
i szeleścisz coś po polsku
coś o wypieprzaniu z bajki
bo do bajki wejdzie wojsko

to już koniec więc przeproszę
byłem kiepskim przymiotnikiem
budzik zaczął kręcić nosem
i budzimy się znów z krzykiem