feblik
Dodane przez Bernadetta33 dnia 26.04.2018 11:31
przemykasz miedzy kroplami
jakbyś się bał, że zmyją sny o potędze
i łapiąc prześwity, na które stać tylko wtedy,
gdy oddzieli się dzień od nocy,
liczysz na kolejne doznania
oto ty,
wciąż pomiędzy,
zawsze rozjaśniony kochaniem
nieprawdziwym
stań pod jedną
pozwól dotknąć oczu, ust, języka,
wtedy poczujesz jak pospolite jest życie,
a kiedy naprawdę, naprawdę...,
zrozumiesz świt
z chłodem na policzkach
i wilgoć
na drżących palcach