1789
Dodane przez Magrygał dnia 12.03.2018 09:33
Tańczmy wytrwale
na ognistym parkiecie
ku uciesze spopielałych
dworzan

peruki w pl±sie siej±
stada wesz, różana
woda zmywa odór
potu

ty, pogromca
wypiętych po¶ladków
brzemiennych służek
bożyszcze kurtyzan

ja, anioł odpuszczenia,
o twarzy z marcepanu,
w chórze nad tob±
podniebnym głosem
¶piewam lacrimosę

porcelanowe zegary
z figurkami pastuszek
odmierzaj± już czas
do szafotu

¶cięte głowy zwieńcz±
biesiadny stół, ciężki
od zrabowanych sreber
i porzuconych obrusów

w powolnym ugasaniu
słońca ¶więcić się będzie
dzień wpiekłowst±pienia