najpiękniejsza
Dodane przez RaDar dnia 28.02.2018 14:51
Niczym wstęga rzucona bezładnie w poprzek pól uprawnych
I łąk zielonych aż pod las
Wije się najpiękniejsza z dróg
Droga polna
Koleinami głębokimi prowadzi latem wozy drabiniaste
Po snopy złociste z pól
I suchą trawę ułożoną w kopy siana
Zimą prowadzi płozy sań po chrust do lasu
Do polany gdzie bywały tabory
Z której słychać szum leśnego strumienia
Latem wpatrzeni w piękny kołyszący się przy studni żuraw
Dobywający wodę dla koni
W której chłodzi się mleko z porannego udoju
Z pieca wyciągamy domowy chleb i podpłomyki
Idziemy do domu nie nowego starego
W obszernej izbie duży stół
Przykryty lnianym obrusem
Na ścianach obrazy i lampy naftowe
Za oknem wędzarnia z domowymi wyrobami
Przed domem stara kuźnia
Z wygaszonym paleniskiem
Wszystko na tle zachodzącego słońca
I odgłosu dzwonów kościelnych