ballada o wiośnie
Dodane przez aleksanderulissestor dnia 15.02.2018 23:00
za siedmioma górami... wiosna aplikuje
u geniusza palety co tęcze maluje
dostała w praktikerze arsenał farb spory
by oszczędzić na czasie już miesza kolory

z tymczasowej pracowni nie wystawia nosa
gdy zjawi się niebawem rozchełstana bosa
powiedzie nas na pola zachęci na łąki
cóż każdy ma jej dosyć męczącej rozłąki

w wianku z kwiatów krokusa z rozwianym welonem
spakuje zimie kufry odprawi z fasonem
da całusa na drogę właduje do sani
nam przypadnie winszować powodzenia dla niej

lecz nie cieszmy się nadto gdy wiosna przybędzie
żaden cud się nie zdarzy chyba że tkwię w błędzie