wiersz prostego, cierpiącego człowieka
Dodane przez tarpanstory dnia 20.01.2018 13:03
Pochodzę z Krwi Chrystusowej
czuję dno
dziura w moim sercu
cierpię

żywy duch, żywe ciało
rozszarpane przez ptaki
cierpię

mały punkt - dusza moja
pęka, a z niej bije światło
z dźwiękiem trąb anielskich

operacja bez znieczulenia
zdrój najczystszy na ziemię spływa
i rozcieńcza smołę i robaki zmywa

czy to ciemność
czy jasność?

obie te rzeczy na raz

ostrzem noża cios
prosto w serce proste
czyste z nieba Boże

za morderców
za łgarzy i gwałcicieli

woda z krwią zmieszana
serca otwarta rana
światło skierowane
w ciemność
by oświecić wszystko

i nicość...