Przyjmij ode mnie wiosła
Dodane przez Milianna dnia 31.12.2017 17:50
Usiądź dziś wygodnie.
W fotelu lub gdzie chcesz -
nie czuj się samotnie,
przeczytaj mój cichy wiersz.
I nie bądź już smutny,
wysyłam ciepły spokój.
Wysyłam serdeczne słowa -
w ten ostatni dzień roku -
nie licz straconych kroków.
Otwórz okno.
Za nim drzewa wyciągają ramiona -
nagie, ale to nic, wkrótce nadejdzie wiosna.
Rozkwitnie zielenią korona.
Wiem, że potrafisz pływać,
podaję ci teraz wiosła.
Swoją łódź wyprowadzisz na otwarte wody.
Spójrz, horyzont widoczny,
a ty ciągle młody.
Uśmiechasz się gdy czytasz.
Nie mam pięknych prezentów,
nie mam nic, co bym mogła dać drogocennego.
Podaję ci tylko wiosła,
zatrzymaj się dziś w biegu.
Spójrz na siebie z miłością,
niech odpoczną ręce.
Weź ulubiony zegarek -
na tarczy tyle sekund, zdarzeń.
Tyle łez, uśmiechów, dróg wstecz, do przodu.
I jeszcze kilka marzeń, wschodów i zachodów.
Spójrz, czeka na ciebie świat,
czekają doliny, wzgórza,
on, ona i rzeka.
Dopłyniesz tam, wszędzie dotrzesz -
tylko rozjaśnij oczy i nie odkładaj wioseł.
Podrap za uchem kota,
on też na ciebie czeka.
A ja? Ja... Jestem i piszę.
Z daleka się uśmiecham.