bez
Dodane przez malanizmus dnia 27.08.2007 18:02
poruszam się nadzwyczaj pewnie
skrajem twojej wytrzymałości
a mojej samotności

nieco czasu
na jeszcze jeden wiersz
na wąski korytarz między mną
pająkiem
drzewem
chmurą

nie rozlewaj więc czerwienią swych oczu
ja odwijam dawno opadłe płatki
kiedy
z obciachowym plecakiem
pokruszonym sernikiem
butelką wina
już lecę