Tuż przed Milenium...
Dodane przez jacekjozefczyk dnia 25.11.2017 10:22
Trasa Hurghada - Kair. W planach Giza,
kairskie zbiory, koptyjskie relikty.
Wzrok samców z grupy przyciąga Melisa,
szczupła blondynka o biodrach okrytych
obcisłą mini. Nad pępkiem miks stylów,
topu - crop topu z domniemanym lansem,
a pod tym cackiem, róż klejnotów Nilu -
nie uwikłanych w sztywne konwenanse -
w długiej kolejce do wyceny. Przerwa.
Knajpka pod sufit wypełniona dymem.
Wchodząca laska hałas, jak na derbach,
zamienia w ciszę. Milczący regiment
mocą skanera kodów w kroje wnika.
Dziewczyna, teraz naga, z fusów wróży
pośród tubylców o złowróżbnych licach,
pieszczących dłońmi twarde arkebuzy
w podcieniach blatów. Woń testosteronu
i jakiś rozbłysk na astralnych falach -
mówią, że trzeba podnieść tyłki z tronów,
skinąć uprzejmie, a potem spier .....!