Niewyczuwalne wycieczki
Dodane przez INTUNA dnia 10.11.2017 17:47
Lubię schodzić z ciepłego wzgórza w miękką dolinę
i krążyć,
krążyć po liniach wewnątrz twojej dłoni,

ale na ciele są też stare ścieżki, tunele i pieczary,
w które zapuszczam się w przypływie bólu,
i kiedy zażyłość przekracza swoją miarę.

Omijam więc okrzyki twojego świata
i biegnę do mojego - uzbrojona po zęby w spokój,
tam, gdzie serce trwa w milczeniu.

Czasem ciało jest imaginacją, i nie zawsze ja, to ja,
ale odbywam niewyczuwalne wycieczki po linii życia,
by poczuć tę twoją miękkość, i upał.

Śpij. Teraz śpij,
moja podróż jest zawsze stąd i z powrotem - nigdy dalej,
tyle, by dotrzeć do drzwi w twoim śnie.

(odgłos stóp w lustrze, może szept na prześcieradle)